Siedem czerwonych róż, czyli Benek kwiaciarz o sobie i o innych
0/0
Ekranizacja sześciu opowiadań Marka Nowakowskiego z tomu "Mizerykordia". Łączy je osoba aktora odtwarzającego głównych bohaterów wszystkich nowelek. I chociaż z każdym razem kreuje on inną postać, wszystkie - niczym kamyki mozaiki - składają się na portret jednego człowieka. Znakomitym pomysłem reżysera było powierzenie tego zadania aktorowi niezwykle popularnemu w latach 70., który miał na swym koncie wiele "niepodrabialnych kreacji". Zdzisław Maklakiewicz, ulubiony aktor Hasa, Kondratiuka, Piwowskiego, który zagrał w przeszło 70 filmach, m.in. w kultowym "Rejsie", "Wniebowziętych", "Jak to się robi" i w innych obrazach, które przeszły do historii kina, niezapomniany odtwórca postaci "szemranych" - obiboków, oszustów, cwaniaczków, stworzył wspólnie z Janem Himilsbachem jedyny w swoim rodzaju duet komediowy. W filmie "Siedem czerwonych róż" Himilsbach również się pojawił, jako następca Benka Kwiaciarza.