Jest rok 1983 a w szkołach akurat rozpoczynają się wakacje. Główny bohater Shaun jest szykanowanym przez rówieśników 12-letnim typem samotnika, który mieszka wraz z matką w ponurym mieście. W drodze ze szkoły trafia na grupę skinheadów, którzy okazują się być przyjaźnie nastawieni i biorą go pod swoje skrzydła. Wkrótce Shaun poznaje świat przyjęć, kobiet i modnych ubrań, a jego wzorem do naśladowania stają się koledzy z gangu. Sielska atmosfera ulega jednak zmianie z chwilą, gdy z więzienia wychodzi najstarszy członek grupy i zdeklarowany rasista.

Dwaj bracia, Richard i Anthonhy, powracają do swojego rodzinnego miasta, które opuścili lata wcześniej. Ustawiając obozowisko na wzgórzach okalających miasto, wspominają swoje wspólne przeżycia. Jednakże Richard nie wrócił dla wspomnień, wrócił dla zemsty. Wszystko co Richard robi, Anthony niewinnie naśladuje. On jest odrobinę upośledzony i kompletnie szanuje swojego brata, który z kolei bardzo go chroni.

Pewnego poranka, grupa młodych przyjaciół zauważa, że w ich domku nie ma elektryczności, a telefony nie działają. Aby wyjaśnić sytuację, opuszczają miejsce zamieszkania i rozpoczynają wędrówkę w całkowitej ciemności. Nagle, dostrzegają na niebie niespotykany obiekt wielkości małego miasteczka, który przypomina ogromny latający spodek. Wkrótce, grupa przyjaciół znajduje się w samym środku chaotycznego zamieszania, spowodowanego pojawieniem się nieznanych przybyszów...