Gunther Strobbe (Kenneth Vanbaeden) mieszka w domu swojej babci (Gilda De Bal) razem z ojcem Celle (Koen De Graeve) i trzema wujami. Mężczyźni nie zadają sobie trudu, by znaleźć pracę. Czas upływa im na piciu, bijatykach, hazardzie i erotycznych przygodach. Gunther nie chce żyć na marginesie społecznym, lecz z powodu swego pochodzenia jest traktowany, jak gdyby już do niego należał. Chłopak marzy, by zostać pisarzem. Dzięki temu udaje mu się wyrwać z patologicznej rodziny. Dorosły Gunhter (Valentijn Dhaenens) wciąż boryka się jednak ze swoją przeszłością i nie może odnaleźć się w otaczającym go świecie.

Belgia. Bezkompromisowy policjant Jan Verbeek (Peter Van den Begin) zajmuje się walką z narkotykami w Antwerpii. Mimo kontrowersyjnych poglądów cieszy się wielkim uznaniem społecznym. Pewnego dnia decyduje się jednak na radykalną zmianę. Postanawia odejść z policji i wstąpić do ultraprawicowej partii. Ostatniego dnia pracy Jan zajmuje się sprawą w Charleroi. Śledztwo wymyka się spod kontroli. Okazuje się, że może ono pogrzebać jego przyszłość i szansę na polityczną karierę.

II wojna światowa. Grupa bojowników ruchu oporu otrzymuje samobójczą misję, polegającą na dostarczeniu skradzionej nazistowskiej łodzi podwodnej. Ścigani przez armię Hitlera, muszą przechytrzyć nieustępliwe niemieckie niszczyciele.

9 listopada 1985 roku gang przeprowadził krwawy nalot na supermarket Delhaize w Aalst w Belgii, w którym zginęło ośmioro niewinnych ludzi - w tym trzech członków rodziny Van de Steen. Należący do niej dziewięcioletni David, pomimo licznych obrażeń, przeżył masakrę. Sierotą postanowili zająć się dziadkowie. Jego dziadek - Albert - ze wszystkich sił pragnie zapewnić dobrą przyszłość wnuczkowi i doprowadzić morderców przed wymiar sprawiedliwości.

Loïe co wieczór elektryzuje publiczność tańcem, który nazwano serpentynowym.