Dziennik maszynisty
7/22
Ilija jest doświadczonym maszynistą, który zbliża się do emerytury. Na koncie ma rekordową liczbę 28 zabitych. W ślady ojca idzie jego 19-letni syn Sima. Za chwilę po raz pierwszy przejmie stery pociągu. Jest podekscytowany, ale i przerażony, że idzie za tym zostanie zabójcą. Mijają dni, Sima pracuje i nie wydarza się żaden wypadek. Żaden samobójca, bezdomny czy nieuważny człowiek nie wchodzi pod pociąg. Napięcie chłopaka w oczekiwaniu na wypadek staje się nieznośnie. Ojciec nie może patrzeć na jego męczarnie i postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.