Życie Edith Piaf, wielkiej francuskiej piosenkarki, nie było usłane różami. Śledząc jej dramatyczne koleje losu, aż trudno uwierzyć, że udało jej się wspiąć na sam szczyt sławy. Porzucona i wychowana w burdelu, ślepa w dzieciństwie i tułająca się z ojcem wylądowała w końcu w dzielnicy Paryża, Pigalle, jako ofiara alfonsa. W momencie, kiedy jej kariera zaczyna się na dobre, oskarżona zostaje o morderstwo i zmuszona zostaje zacząć wszystko od nowa.

Lipiec 1942 roku. Sprzyjający nazistom rząd Vichy podejmuje decyzję o "uporządkowaniu kwestii żydowskiej". W wyniku szeroko zakrojonej akcji francuska policja zatrzymuje w Paryżu i okolicach ponad 13 tys. cudzoziemskich Żydów, którzy schronili się we Francji. Wszyscy trafiają do obozu przejściowego na torze kolarskim Vélodrome d'Hiver w Paryżu, gdzie bez jedzenia i wody oczekują na deportację. Wśród aresztowanych są m.in. niosący pomoc innym więźniom doktor Sheinbaum oraz pielęgniarka Czerwonego Krzyża, Annette Monod.

Cichy i spokojny piekarz z burzliwą przeszłością zostaje zmuszony do opuszczenia narzuconego sobie wygnania, gdy jego syn znika w wyniku podejrzanej okazji biznesowej. Zmuszony do powrotu do życia, które - jak sądził - zostawił za sobą, piekarz musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby odnaleźć syna i chronić wnuczkę - o której istnieniu właśnie się dowiedział - przed mafijnymi zabójcami wysłanymi za nią. Piekarz bywa niegroźny i woli, aby tak pozostało, ale kiedy okoliczności zmuszają go do podjęcia brutalnych działań, szybko staje się jasne, że jest w nim coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka.