Życie Boba (Louis Koo) nie układa się tak jakby chciał. Samotny ojciec bez perspektyw nowego zajęcia, pracuje jako poborca należności. Znalazł się w potrzasku pracy, która jest sprzeczna z jego bezproblemową i pomocną naturą. Żyje pod ciągłą presją by być lepszym tatą, lepszym bratem, lepszym pracownikiem i osobą. Pewnego dnia niespodziewanie odbiera dziwny telefon od nieznajomej kobiety proszącej o pomoc, która twierdzi, że została porwana przez grupę nieznanych jej mężczyzn i przetrzymywana jest ze swoją młodszą córką.

Li staje na skraju rozpaczy, zmagając się z presją w pracy i kapryśną żoną. Przed samobójstwem ratuje go imigrant, Chuck.