Moja szurnięta rodzinka
4/9
Kostia, młody reżyser reklam, ma niecodzienny problem. Każdą kolejną dziewczynę płoszy jego rodzina. Ojciec, z wykształcenia entomolog, porównuje dziewczyny syna do owadów, a matka wmawia im szybkie zamążpójście. Siostra Katia i niemówiący po rosyjsku dziadek dopełniają obraz. Dziewczyny po prostu uciekają... Pewnego dnia Kostia poznaje Wikę, dziewczynę inną niż wszystkie. Przezornie trzyma ją z dala od rodzinki. Ale po rocznej znajomości młodzi pragną wziąć ślub. Wika przedstawia Kostię swoim rodzicom, teraz pora, aby wszyscy poznali jego rodziców. Kostia jest przerażony. I tu serdeczny przyjaciel i kolega z pracy Stas podsuwa mu niezwykły pomysł. Proponuje, aby jego rodziców zagrali aktorzy, którzy grali u niego w reklamie majonezu.