Lekarka Tora Hamilton (Radha Mitchell) postanawia przenieść się wraz z mężem (Rupert Graves) na oddalone o blisko 200 km od Szkocji Szetlandy. Wkrótce po przybyciu na wyspę nowa rezydentka wykopuje w swoim ogródku zwłoki nieznanej kobiety. Na jej okaleczonym ciele widnieją tajemnicze symbole. Początkowo wszystko wskazuje na dawny rytualny mord. Wkrótce jednak wychodzi na jaw, że jest to świeża zbrodnia. Tora nie wie, co myśleć. Zaczyna węszyć i niespodziewanie staje się częścią niebezpiecznej intrygi.

Sześć lat po tym, jak uniewinniono ją w procesie o otrucie arszenikiem swej rodziny, Constance Blackwood nadal nie pokazuje się we wsi. Żyje w odosobnieniu, wraz z młodszą siostrą, która pod wrogim spojrzeniem mieszkańców wioski załatwia niezbędne sprawunki. Wbrew, czy dzięki, makabrycznej zbrodni, siostry wiodą idylliczne życie w starym majątku Blackwoodów.

Opowieść o dwóch siostrach, które dorastały na wątpliwej irlandzkiej granicy. Kiedy jedna z zaginionych osób wraca wreszcie do domu, intensywna więź z siostrą zostaje ponownie rozpalona. Razem odkrywają przeszłość matki, ale odkryte głęboko pochowane sekrety i urazy mogą ich przytłoczyć.

Pewna siebie Lindsey Johnson pracuje jako kierowniczka ds. przejęć w sieci hoteli wypoczynkowych. Pewnego dnia wyrusza ona w podróż służbową do Irlandii, skąd pochodzi jej rodzina. Zamierza nabyć tam ziemię pod budowę resortu. Szczególnie przypada jej do gustu teren, na którym stoi zabytkowy zamek. Aby transakcja doszła do skutku, kobieta chce zdobyć zaufanie mieszkańców miasteczka. W tym celu decyduje się wziąć udział w organizowanym na miejscu festiwalu swatania. Tak poznaje członka rady miejskiej, Brennana O'Briena. Choć początkowo Lindsey stara się to ukryć, przystojny mężczyzna robi na niej duże wrażenie i stopniowo zmienia jej plany.