Rok 1973. Hilly Kristal (Alan Rickman) otwiera klub muzyczny, w którym chce pokazywać artystów reprezentujących country, bluegrass i bluesa - nazywa go więc CBGB. Gdy okazuje się, że zespoły country nie chcą występować w jego lokalu, Kristal otwiera go dla zespołów rockowych, którym stawia tylko jeden warunek – chce, by grały swoją autorską muzykę. To w jego klubie debiutują największe punkrockowe i nowofalowe zespoły: Blondie, Television, Ramones, Talking Heads, Dead Boys czy The Police. Doskonała ścieżka dźwiękowa, umiejętnie oddany klimat lat 70., i pasjonująca historia niezwykłego człowieka, który ponad wszystko kocha muzykę i artystów

Ta historia wydarzyła się naprawdę. W 1959 roku doktor Alan Stone podejmuje praktykę w szpitalu psychiatrycznym w Ypsilanti. Pod jego skrzydła trafia trzech pacjentów. Każdy z nich uważa, że jest Chrystusem. Stone, przeciwnik leczenia schizofrenii elektrowstrząsami, stosuje eksperymentalną terapię, która zmieni podejście do leczenia zaburzeń psychicznych.

Spalone przed 300 laty wiedźmy z Salem powracają by zemścić się na miasteczku.

Detektyw Max Garret (Stephen Baldwin) powraca do pracy w policji po półrocznym zawieszenia za złamanie regulaminu. Razem z porucznikiem Eddim Fultonem (Charles Malik Whitfield) mają rozpracować dość rutynową, jak by się wydawało, sprawę zabójstwa na tle rabunkowym. Okazuje się jednak, że mają do czynienia z seryjnym mordercą. Zbrodnie w szczególny sposób nawiązują do fotografii autorstwa Laury Cross (Kristy Swanson), artystki owładniętej obsesją seksualnej dominacji i fetyszyzmu. Max jest coraz bardziej zafascynowany ciemną stroną osobowości Laury. Powoli ich relacje nabierają innego charakteru. Atmosfera się zagęszcza, a detektyw jest znowu o krok od złamania policyjnego regulaminu, co tym razem może skończyć się dla niego tragicznie.