Gunther Strobbe (Kenneth Vanbaeden) mieszka w domu swojej babci (Gilda De Bal) razem z ojcem Celle (Koen De Graeve) i trzema wujami. Mężczyźni nie zadają sobie trudu, by znaleźć pracę. Czas upływa im na piciu, bijatykach, hazardzie i erotycznych przygodach. Gunther nie chce żyć na marginesie społecznym, lecz z powodu swego pochodzenia jest traktowany, jak gdyby już do niego należał. Chłopak marzy, by zostać pisarzem. Dzięki temu udaje mu się wyrwać z patologicznej rodziny. Dorosły Gunhter (Valentijn Dhaenens) wciąż boryka się jednak ze swoją przeszłością i nie może odnaleźć się w otaczającym go świecie.

Naukowiec uniwersytecki Viktor (Koen De Graeve) razem z asystentem Titusem (Robrecht Vanden Thoren) odkrywają technologię umożliwiającą przesyłanie wiadomości w przeszłość. Motorem napędowym prac badawczych Viktora był wypadek samochodowy z przed lat, w wyniku którego Lena (Karina Smulders), żona mężczyzny, została sparaliżowana. Wynalazcy postanawiają zaingerować w przeszłość, aby uzyskać dla siebie korzyści. Każdy z nich ma inną motywację. Viktor pragnie zapobiec wypadkowi Leny, natomiast Titus chce się wzbogacić. Bohaterowie nie zdają sobie sprawy, że każde oddziaływanie na minione wydarzenia może wywołać nieprzewidziane skutki.

Felix (Niels Willaerts) jest zdolnym, młodym kolarzem, który liczy, że niebawem osiągnie sukces. Na przeszkodzie do realizacji tego pragnienia stoi ojciec, niespełniony sportowiec, który nadgorliwie zmusza go do przekraczania kolejnych granic, wywierając na młodzieńcu zbyt dużą presję. Po jednym z licznych sporów Felix podejmuje próbę uniezależnienia się od ojca. Chce samodzielnie kierować swoją sportową karierą, jednak z czasem uzmysławia sobie, że nie jest to takie proste. Musi zdecydować, czy powinien poświęcić wszystko, także własne zdrowie, aby udowodnić innym, że jest godzien miana zwycięzcy. Decyzje, które podejmie, zaważą na całym jego życiu.