Alternatywna wersja losów słynnego rozbójnika (a może tak było naprawdę). Robin zmaga się z pytaniami o sens życia, zmaga się też z przebrzydłymi bogaczami i natrętnymi biedakmi, którzy chcą sobie wybudować biedny zameczek. Film jest parodią baśni o legendarnym rozbójniku Robin Hoodzie, czasach feudalizmu i walki o pieniądz. Narrator (Dariusz Kamys) wprowadza widza w świat średniowiecznej Anglii, w której panował wyzysk człowieka - feudalizm. Stara się on przekazać widzowi alternatywną, możliwie naturalną i prawdziwą historię słynnego rozbójnika (Sławomir Stawny) i jego bandy - którzy okradali bogatych (Grzegorz Halama), by dać natrętnym żebrakom na budowę własnych, małych, biednych zameczków.

Dzikie muzy - program, którego premiera odbyła się w marcu 1997 roku - charakterem odbiega od dotychczasowych dokonań scenicznych kabaretu Potem. Jego formuła, tempo i teksty są zupełnie inne - kabaret przełamuje tu własne schematy, wciągając do gry publiczność. W "Dzikich muzach"aktorzy nie chowają się za kulisami, lecz razem z publicznością oglądają spektakl. Widzowie są świadkami jak Potemowcy przygotowują się do swoich ról. Wkładają kapelusze i prochowce, czy wypychają kieszenie potrzebnymi rekwizytami. Co więcej publiczność ma niepowtarzalną okazję decydowania, jaki skecz i w jakiej kolejności będzie prezentowany.

"15 sztuk" to program napisany dla eksperymentu. Sikor chciał spróbować zagrać sytuacją, a nie jak do tej pory grepsem. Charakterystyczne dla Potemów były krótkie, napikowane dowcipami skecze, ale aby się rozwijać, trzeba czasem spróbować czegoś innego. Tak powstał jeden z ulubionych przez zespół programów. Był on inny między innymi dlatego, że przez cały program przewijają się te same postaci, król Ferdynand, Rudy, Hania, Lutek Romczyk, Hieronim, Pelargonia i wredny Jacuś. To był rok 1993. To był jeden z najdłużej granych programów kabaretu, spektakl zawarty na DVD pochodzi z roku 1999.

"Sny i zmory im. sierżanta Zdyba" to uroczy, zakręcony i doskonały program kabaretu Potem. Wszystko dzieje się tutaj wbrew logice, jak to w snach bywa. Skecze przeplatają się nawzajem przez siebie, przechodząc jedne w drugie (choć często pojawia sie Pan Ratownik - "Jestem silny i mam wspaniałe mięśnie!"). Tempo akcji i świadomość, że wszystko sie może zdarzyć to zalety tego programu. Majstersztyk sztuki kabaretowej. Kto zna ten wie, a kto nie zna, niech szykuje się na niebezpiecznie śmieszną wizję wyśnioną przez kabaret Potem. Płyta zawiera zapis "Snów i zmór im. sierżanta Zdyba" zrealizowany w Teatrze Buckleina w Krakowie oraz dodatki... liczne dodatki: komentarze do programu, pełen zapis programu (archiwalny), piosenki z premiery w klubie Gęba i zwiastuny innych mar sennych.

W roku 1987 kabaret Potem rozpadł się i dwa lata później zawiązał na nowo w nowym składzie - z Adamem Nowakiem i Joanną Matysik (obecnie Kołaczkowską) - oboje w spadku po krótkiej, ale burzliwej karierze w kabarecie "Drugi Garnitur". Pierwszą premierą po reaktywacji był program "Z Kolbergiem przez świat". To z niego pochodzi m.in. skecz o indianach, "Baba Jola" czy "W pustyni i w puszczy". "Z Kolbergiem przez świat" powstawał "w bólach". Ciężko było zrobić coś lepszego od "Autobusu czerwonego" albo "Niemego kina". Sikor cały swój wolny czas poświęcił na pracę nad programem, wychodząc z założenia, że albo się uda, albo trzeba z tym skończyć. No i udało się! Program ten uznawany jest za jeden z najśmieszniejszych w repertuarze kabaretu. Zarejestrowany spektakl pochodzi z 1992 roku, kiedy to kabaret działał już w klasycznym składzie.

O czymże mógłby być program pod tytułem Serca jak motyle, jeśli nie o miłości?... O związkach kardiochirurgii z entomologią. O lekkostrawnych piernikach. O wybebeszonych na łące wnętrznościach. Ale akurat jest o miłości. Dlaczego? Kto z Was nie kochał, nie kocha albo nie będzie kochał - ręka do góry. No właśnie, sami widzicie. A skoro widzicie, to zobaczcie przy okazji program, który powstał w roku 1996 i traktuje o pierwszych uczuciach, pierwszych zawodach miłosnych, najstarszych zawodach miłosnych oraz wszelkich innych perypetiach na tle miłosnym.

Paskudy i wywłoki – program kabaretu Potem składający się ze skeczy odrzuconych z innych programów kabaretu. Obejmował on skecze: W Paryżu Ludzie są wrażliwi Bajka o królewnie, która poszła do poprawczaka Piosenka aktorska Szybki Makbet Koszyk jabłek Koszmar prześladowczy Wampir przychodzi wieczorem Piosenka o jabłuszku Ludzie to gówniarze Hitler Troja musi upaść Owczarki są najlepsze

"Dobry wieczór. Zapraszamy na program ""Różne takie story"". Program jest inspirowany. Zakładając, że każdy ma jakieś wiadomości z historii isztuki, założyliśmy, że i my takie mamy. Ale się okazało, że wiadomości są niekompletne i luki trzeba samemu uzupełnić. Myśmy już sobie uzupełnili, a teraz uzupełnimy Państwu. W programie pokażemy, że Szekspir mógł inaczej napisać swoje dramaty, że historycy inaczej mogli opisać przeszłość. Nie zrobili tego, trudno, więc to my będziemy oklaskiwani i my weźmiemy honorarium. Są dzieła których poprawić nie można. Lecz nas fascynuje robienie rzeczy niemożliwych. Zapraszamy na program. Program jest rozrywkowy, jest wesoły, śmieszny. To informacja dla tych, którzy do tej pory oglądali tylko Pietrzaka."

"Bajki dla potłuczonych" to jeden z najpopularniejszych i najśmieszniejszych programów kabaretowych ostatnich lat. Stanowi on zbiór skeczy, przedstawiających "nieco" odmienione wersje znanych bajek. A bajki te nie są całkiem normalne. Jeśli to prawda z tym obracaniem się w grobie, to Andersen i bracia Grimm powinni w trakcie tego programu osiągnąć moc turbiny średniej wielkości...

Kabaret Potem swój pierwszy występ dał w 1984 roku i było fajnie, działał ponad 14 lat i było fajnie, ostatni raz wystąpił w 1999 roku i też było fajnie.Czyli warto było zacząć, działać i skończyć.W ostatnim programie "Kabaret Potem - Tam i z powrotem" zostały zebrane skecze i piosenki z 14 lat. Nie jest to jakieś "the best" bo taki wybor byłby bez sensu. To po prostu te bardziej lubiane przez Kabaret Potem.Na płycie jest zapis pożegnalnego występu z gościnnym udziałem Ewy Sopielewskiej i Janusza Klimenki (którzy wcześniej byli w kabarecie) i ze specjalnym udziałem najgorszego skeczu Potem.I tu prośba od kabaretu: jeśli ten najgorszy będzie Was bawił jako skecz, a nie jako performance to ukrywajcie to przed nami.Program główny - ostatni telewizyjny koncert.