A potem nie było już nikogo
7/361
Dziesięć osób przybywa na wyspę na zaproszenie jej właściciela, który okazuje się nieobecny. Każdy z gości popełnił kiedyś zbrodnię i przychodzi mu za nią zapłacić własnym życiem. Gdy po kolei giną wszyscy, przybyła na miejsce policja musi odpowiedzieć na pytanie, kto jest mordercą.