Europa, rok 1990. Wieści na temat upadku muru berlińskiego docierają do uszu dojrzałej Katrine (Juliane Kohler) - żony, matki i babci. Mimo, że Katrine płynnie mówi po norwesku i na północy Europy mieszka od dwudziestu lat, urodziła się we Wschodnich Niemczech i wychowała w tamtejszym sierocińcu. Na kartach rodzinnej historii jest zapisane, że matkę, Asę (Liv Ullmann), Katrine odnalazła po wielu ciężkich próbach i dramatycznej ucieczce z NRD przez morze bałtyckie. Spokój domowego ogniska, które Katrine stworzyła z kochającym mężem Bjarte (Sven Nordin) i córką Anne (Julia Bache-Wiig) zaburza jednak pojawienie się ambitnego prawnika, Svena Solbacha (Ken Duken). Mężczyzna prowadzi śledztwo w sprawie dzieci Lebensbornu. Katrine okazuje się jednym z nich - dzieckiem, które trafiło do sierocińca za to, że narodziło się ze związku Norweżki i Niemca podczas II Wojny Światowej.

Bella usiłuje uporać się z faktem, że jej były małżonek znów zostanie ojcem. Postanawia wyjechać razem z synem do swoich rodziców, mieszkających w Marblehead w Nowej Anglii. Chce odpocząć, by móc wieść spokojne, ustabilizowane życie. Niestety, na miejscu dowiaduje się, że jej rodzice zamierzają się rozwieść i sprzedać dom, w którym spędziła dzieciństwo. Do transakcji namówił ich przebiegły makler. Bella zamierza popsuć mu szyki, ale pragnie też doprowadzić do zgody rodziców.

Hanna (Ronan) jest nastolatka, która jako jedna z niewielu rówieśnic, posiada siłę i sprawność żołnierza. A wszystko dlatego, że została wychowana przez ojca (Bana), byłego agenta CIA w finlandzkiej dziczy. Trening jaki przeszła służyć miał jednemu celowi - zostanie perfekcyjnym zabójcą. Punktem zwrotnym w życiu dziewczyny staje się misja, na którą wysłał ja ojciec. Hanna przemieszcza się ukradkiem po Europie, wymykając się agentom nasłanym przez bezlitosna szefowa wywiadu pilnie strzegąca własnych tajemnic (Blanchett). Będąc już blisko celu, Hanna staje przed zdumiewającymi odkryciami dotyczącymi jej życia i pytaniami na temat człowieczeństwa.