Antoine (Manu Payet) całkowicie poświęca się karierze w przemyśle muzycznym. Z tego powodu zapomina o życiu prywatnym i swojej żonie, Alice (Audrey Lamy), której przed dziesięciu laty przysięgał miłość, wierność i posłuszeństwo. Pewnego dnia kobieta traci cierpliwość i wyrzuca męża z domu, jednocześnie żądając rozwodu. Co gorsza, każe mu przez dwa tygodnie zajmować się ich córkami. Z początku przerażony Antoine stopniowo zaczyna doceniać chwile spędzone z najbliższymi.

L'Arc-en-ciel to autentyczne miejsce stowarzyszające się w Marmande, które wita zwykłych ludzi, ale pogwałconych przez życie. Jej członkowie wspierają się wzajemnie w walce z codziennymi trudnościami. Kiedy grozi im eksmisja, wokół założyciela Pierre'a (Pierre Richard) organizuje się fala solidarności, aby ocalić to wyjątkowe schronisko.

Alex (Alex Lutz) i Jeff (Bruno Sanches) to najlepsi przyjaciele, którzy znają się od czasów liceum. Obecnie pracują razem w korporacji na podrzędnych stanowiskach. Mężczyźni wiodą spokojne, rodzinne życie. Nie mają zbyt wielu marzeń ani planów. Pewnego dnia w życiu Alexa pojawia się jego kumpel z dzieciństwa. Przystojny i błyskotliwy Thibault (Tom Dingler) jest odnoszącym sukcesy trenerem personalnym, który przypomina Alexowi, że w młodości był pełen ambicji i oczekiwał od życia czegoś więcej. [hbo.pl]

Pierrot (Pierre Richard), Mimile (Eddy Mitchell) i Antoine (Roland Giraud) są mężczyznami w podeszłym wieku, którzy przyjaźnią się od wielu lat. Kiedy umiera Lucette, żona trzeciego z nich, koledzy spotykają się na pogrzebie. Antoine przypadkiem odkrywa stary list i traci grunt przed nogami. Wściekły i żądny zemsty mężczyzna, nie pytając nikogo o zdanie, wyrusza do Toskanii. Mimile, Pierrot i wnuczka Antoine'a ruszają jego śladem, licząc na to, że nie zrobi on niczego głupiego.