Spokój w pewnym mieście, w stanie Waszyngton, zakłóca niespodziewana inwazja spadochroniarzy z Korei Północnej. USA stało się celem ataku, wszyscy mieszkańcy więźniami, a miasta okupowane. Grupa młodych obywateli decyduje się walczyć z wrogiem. Las stał się ich schronieniem, a szkolna maskotka Rosomak inspiracją dla nowo stworzonej grupy. Łączą się by uwolnić swoje miasto od oprawców oraz odzyskać wolność.

Z całej galerii nietuzinkowych osobowości, jakie przewijają się przez "Dinner in America", na pierwszy plan wysuwają się Simon oraz Patty. On jest typem buntownika bez (?) powodu, mającego wyraźne problemy z przestrzeganiem obowiązujących zasad i porządku, ona – punkrockowym geekiem i obiektem bezustannych drwin ze strony rówieśników. W pierwszej chwili przypadkowe spotkanie tej dwójki "odmieńców" to dla Simona jedynie szansa na nową kryjówkę, a w konsekwencji czmychnięcie policji, którą ma na karku. Szybko jednak okazuje się, że z Patty mają dużo więcej wspólnego, niż początkowo mogłoby się wydawać. A przecież we dwójkę zdecydowanie łatwiej nadać trochę jaskrawszych barw i wprowadzić nieco chaosu do bezpłciowego, uporządkowanego życia na przedmieściach. Co tu dużo mówić – Punk’s Not Dead!

Siedmiu zbuntowanych żołnierzy przeprowadza prewencyjny atak na nowo odkrytą obcą cywilizację, w nadziei na zapobieżenie międzygwiezdnej wojnie.

Żołnierz, który odbywa karę pozbawienia wolności za krwawą zemstę na mordercach swojej rodziny, zostaje niespodziewanie zwolniony z więzienia. Tajemnicza agencja rządowa oferuje mu pracę.

Detektyw Knight zostaje przydzielony do ochrony uroczystości miejskich z okazji Dnia Niepodległości. Gdy okazuje się, że po mieście grasuje szaleniec w karetce, policjant rozpoczyna wyścig z czasem, by ochronić uczestników obchodów.

Były oficer nowojorskiej policji, który został szeryfem małego wiejskiego miasteczka w Georgii, musi zmagać się z gangiem złodziei, którzy wzięli za zakładnika bogatego lekarza.

Bezdomny weteran Michael „Duffy” Duffield nigdy nie zostaje długo w jednym miejscu. Poznaje gadatliwego Maxa Bomera, byłego skazańca, który jest świadkiem bójki Duffy'ego w barze. Max jest pod wrażeniem jego umiejętności i proponuje mu dobrze płatną pracę. Duffy się zgadza. Jak się okazuje, „praca” polega na uczestniczeniu w nielegalnych walkach. Max i Duffy zbijają na pierwszej walce fortunę. Postanawiają udać się do Los Angeles, aby Duffy mógł odkupić swoje grzechy, a Max – spłacić Sage'a Parkera, mafijnego bossa. Zatrzymują się u Rachel, siostry Maxa, z którą Duffy szybko znajduje wspólny język.