Mój Mały Kucyk
6/68
Małe kucyki z Doliny Marzeń szykują się do wielkiego święta wiosny. Wszystko zapowiada się cudownie aż do chwili występu, w czasie którego Mała Kropelka wyłamuję się z grupy tancerek i sama, na własną rękę wykonuje wymyśloną przez siebie, skomplikowaną akrobację. Na nieszczęście ów popisowy numer, a za jego sprawa cały występ, okazuje się totalna klapą. Sprawczyni zamieszania czując się niechciana i odrzucona, postanawia uciec z domu. Towarzyszy jej smok Spike, który ma cicha nadzieję, że uda mu się jeszcze nakłonić przyjaciółkę do powrotu. Tymczasem na Dolinę Marzeń spada straszliwa klątwa. Złe wiedźmy z wulkanu nie mogąc znieść piękna kucykowego siedliska, zsyłają na nie magiczny Smooz - potworny, żywy, niezwykłe łapczywy, fioletowy śluz, który pochłania wszystko, co znajdzie na swojej drodze. Czy Mała Kropelka i Spike wrócą do domu? I czy będą mieli jeszcze do czego wracać.....
