Kobayashi to przeciętna pracowniczka biurowa, która prowadzi raczej nudne i samotne życie w niewielkim mieszkanku. Tę szarą rzeczywistość przerywa jej raczej przypadkowe uratowanie pewnej smoczycy. Tooru, bo tak ma na imię wspomniana smoczyca, uważa ludzi za pośrednie istoty i ma w zwyczaju patrzeć na nich z góry, nic więc dziwnego, że nie może pozwolić sobie na zawdzięczanie czegokolwiek jednemu z nich. Decyduje się przyjąć postać pokojówki (choć nie udaje się jej zbytnio zamaskować rogów i długiego ogona) i wprowadza się do mieszkania Kobayashi z zamiarem spłacenia powstałego długu. Ani myśli przy tym pytać się, co biedna kobieta o tym wszystkim sądzi. Tym samym rozpoczyna się pełne przeróżnych wypadków i niecodziennych wydarzeń wspólne życie tej dwójki.

Historia opowiada o Junpeiu Maruo. W dzieciństwie nasz główny bohater podczas tanecznego występu siostry, zachwycony umiejętnościami męskiego tancerza, odkrywa miłość do baletu. Niestety po śmierci ojca chłopak uznaje, że powinien stać się bardziej „męski” i w drugiej klasie liceum porzuca marzenia dotyczące swojej pasji. Zaczyna trenować Jeet Kune Do – sztukę walki wymyśloną przez Bruce'a Lee. Szybko staje się oczywiste, że szkolenie się w tej dyscyplinie zapewnia mu popularność w szkole. Pewnego dnia do klasy Junpeia zostaje przyjęta nowa uczennica o imieniu Miyako Godai. Okazuje się, że matka dziewczyny prowadzi szkółkę baletową. Kiedy Miyako dowiaduje się o tym, że Junpei jest zainteresowany baletem, zaprasza go do wspólnego tańca.

Pewne nieoczekiwane zdarzenie sprawiło, że w Shouyou Hinacie obudziła się miłość do siatkówki. Klub sportowy do którego się zapisał, nie miał początkowo żadnych innych członków, jednak wytrwałość chłopaka uczyniła cuda, a na końcu gimnazjum spełniło się jego marzenie o zagraniu prawdziwego meczu! Pech chciał, że przeciwnikiem okazał się zespół Tobio Kageyamy, gwiazdy ochrzczonej mianem “Króla Boiska”, który doszczętnie rozniósł przypadkowo pozbieraną drużynę Hinaty. Nasz bohater poprzysiągł zemstę, zaś po kilku miesiącach, rozpoczynając Liceum Karasuno znane z dobrej siatkarskiej ekipy, znów staje twarzą w twarze ze swoim znienawidzonym rywalem… tym razem jednak przyjdzie im zagrać po tej samej stronie siatki!